2 kwietnia, 2025

BEZPUDRU

Inne Wiadomości.

Kapitalizm to gigantyczne oszustwo

"Nie mów mi, niech zgadnę: powiedziałeś im, by podwoić cenę?"

Jednym z ważniejszych okresów mojego życia było prowadzenie w połowie lat 2000 małego ekobloga o nazwie Earth Mums, skupionego na konsumenckich rozwiązaniach dla problemu niszczenia środowiska. Wtedy wciąż wierzyłam, że chociaż kapitalizm napędzał niszczenie biosfery, można było go w jakiś sposób „zhackować”, aby stał się częścią rozwiązania problemu.

W pewnym momencie otrzymałam telefon od startupu biopaliwowego, który zobaczył moją pracę z Earth Mums i chciał mnie zatrudnić do pisania artykułów przyjaznych dla wyszukiwarek, aby przyciągnąć ruch na ich stronę internetową. Poszłam na spotkanie do ich biura, a podczas oczekiwania słuchałam trzech partnerów – prawdziwych przedsiębiorczych typów – śmiejących się i rozmawiających o różnych biznesach, w któych biorą udział.

Jeden z nich wrócił właśnie z pracy konsultacyjnej dla produktu o nazwie Lectric Soda, który był darzony sympatią przez Earth Mums, ponieważ był to ekologiczny środek czystości do sprzątania domu, który można było kupić za mniej niż dolara za worek.

„Nie mów mi, niech zgadnę: powiedziałeś im, by podwoić cenę?” zapytał jeden z partnerów.

„Powiedziałem im żeby zwiększyli ją czterokrotnie!” powiedział konsultant.

Uważałam za niesamowicie nieszczere, że producent sprawia, że produkt który faktycznie mógłby pomóc w uczynieniu domów bardziej przyjaznymi dla środowiska, staje się mniej dostępny dla przeciętnych ludzi, jednocześnie prezentując się jako ekowojowników chcących ratować planetę. Zażądałam za swoją pracę znacznie więcej, niż kiedykolwiek byliby mi skłonni zapłacić, i wybiegłam stamtąd. Lectric Soda wkrótce potem podrożała czterokrotnie.

Byłem tak zniechęcona i zdruzgotana, że w złości postanowiłam zamknąć Earth Mums. Mogłam dostrzec, że tacy ludzie jak oni zamienią konsumencką odpowiedzialność ekologiczną w elitarne tredny, dostępne jedynie dla zamożnych ludzi, i dokładnie to się stało. Nie minęło wiele czasu, zanim pojawiła się era eko-szyku, organicznej żywności, samochodów elektrycznych i reszty całego nowego rynku luksusowego, stworzonego po to, aby bogaci ludzie mogli czuć się dobrze, podczas gdy świat płonie, i tworzyć iluzję, że możemy zamienić nasze problemy na zysk.

To było bezpośrednie przedstawienie problemu. Lectric Soda nie poprawiła się pod względem jakości, nie stała się trudniejsza do wytworzenia ani trudniejsza do zdobycia, podaż i popyt pozostały takie same; cena została zmieniona tylko dlatego, że rynek to zniesie. Ukryta ręka rynku nie przywróciła magicznie produktu do jego „poprawnej” wartości; wartość takich produktów była determinowana manipulacjami narracyjnymi przedsiębiorców, konsultantów, oszustów, specjalistów ds. marketingu i reklamowców.

„Niech rynek zdecyduje” naprawdę oznacza niech decydują manipulatorzy, ponieważ rynki są zdominowane przez ludzi którzy zasługują na doktoraty z manipulacji. Uczy się nas, że decyzje wolnego rynku wynikają z naturalnych sił podaży i popytu, o których mówi się jak o przypływach i odpływach oceanu czy porach roku, ale w rzeczywistości zarówno podaż, jak i popyt są nieustannie i bardzo agresywnie manipulowane. Manipulacja podażą diamentów. Manipulacja podażą mieszkań. Manipulacja podażą ropy naftowej. Manipulacja ludźmi, by chcieli rzeczy, o których nigdy wcześniej nie myśleli, poprzez reklamę. Manipulacja kobietami, by czuły się źle ze względu na swoje ciała, by kupiły produkty kosmetyczne. Manipulacja ludźmi, by zapłacili 2000 dolarów za torbę wartą 20 dolarów, bo jest na niej napis. Manipulacja ludzi, by uwierzyli, że Beanie Babies to cenne kolekcjonerskie przedmioty, podczas gdy były to zwykłe pluszowe zabawki.

Kapitalizm daje nam cywilizację opartą na podstępie. Ci, którzy osiągają szczyt, to ci, którzy odnoszą sukces, oszukując jak najwięcej ludzi. Oszukują ich, by płacili więcej. Oszukują, by kupowali ich produkt, a nie czyjś inny. Oszukują ludzi, którzy naprawdę produkują coś wartościowego, by zrobili z nich pośrednika, który dostaje zapłatę pomimo nie wytwarzania niczego. Oszukują konkurentów, by ci zrobili niewłaściwy ruch. Oszukują ludzi, by pytali swoich lekarzy o niezwykle dochodowy produkt farmaceutyczny. Oszukują ludzi, by kupowali lub sprzedawali określone akcje, kryptowaluty czy NFT-y. Oszukują ludzi, korzystając z systemu ochrony prawnej i zespołów prawników, lepiej go rozumiejących niż normalni ludzie. Oszukują ludzi, by pozwolili prywatyzować ich własną wodę pitną, a następnie sprzedawać ją w butelkach.

To konkurs oszustw. Kto oszuka najlepiej, ten wygrywa. Jak można ocalić planetę przed zniszczeniem przez ludzkie zachowanie, gdy jest ono zdeterminowane przez dziwaczną rywalizację w oszustwach? A największym oszustwem ze wszystkich jest narracja, że ten system działa całkiem dobrze, i jest zrównoważony. To wielkie oszustwo trzyma razem wszystkie inne oszustwa.

Obrońcy kapitalizmu często potępiają socjalizm jako przymusowy system, w którym ludzie są zmuszani do uczestnictwa, ale jak diabła nazwać to? Czy którykolwiek z nas wybrał, by trafić w środek gigantycznej, niekończącej się rywalizacji oszustw? Co, jeśli nie chcę spędzać całego życia bycia poddawaną próbom oszukiwania? Co, jeśli nie chcę żyć w społeczeństwie, gdzie wszyscy starają się nawzajem oszukać i okłamać, zamiast współpracować dla dobra naszego świata? Zgadnij? Nie wyrażam na to zgody. Jestem do tego zmuszana.

Zawsze, gdy mówi się online o szkodliwości i zepsuciu kapitalizmu, ludzie powtarzają: „Tak tak, jednak korzystasz z kapitalizmu”, jakby to było jakieś osiągnięcie, zamiast mówić o problemie, który jest omawiany. Tak! Tak, jestem zmuszona do uczestnictwa w społeczeństwie kapitalistycznym, aby płacić rachunki i przetrwać. To jest problem, który próbuję tutaj rozwiązać. To jakby więźniowie skarżyli się na system więzienny i byli nazwani hipokrytami, bo są w więzieniu.

Jestem przekonana, że to ogromny czynnik kryzysu zdrowia psychicznego, który doświadcza dzisiaj nasze społeczeństwa. Jesteśmy uwięzieni w systemie, gdzie bez przerwy jesteśmy psychicznie bombardowani niekończącą się falą komunikatów, które próbują sprawić, byśmy myśleli, odczuwali i pragnęli określonych rzeczy jedynie z tego powodu, że ktoś na tym zarobi. Jak można być zdrowym psychiczne w cywilizacji, w której umysły wszystkich są ciągle szarpane w jedną i drugą stronę masową manipulacją psychologiczną? Kapitalizm zatruwa nasze umysły tak samo, jak zatruwa nasze powietrze i wodę.

Jest już naprawdę bardzo, bardzo źle, i zapowiada się na jeszcze gorsze, a jesteśmy tak daleko od jakichkolwiek realnych, osiągalnych zmian statusu quo w naszym życiu politycznym. Wszystko, co możemy zrobić, to ciągle zwracać uwagę na problem, tak wieloma sposobami, jak to możliwe, i mieć nadzieję, że wystarczająco dużo ludzi otworzy oczy i zacznie dostrzegać, co jest naprawdę potrzebne.

Źródło: Caitlin Johnstone